Spójrz na datę! To jeden z moich pierwszych tekstów, który pokazuje, jaki progres zrobiłem przez lata. Traktuj to jako ciekawostkę 😉
Witam w kolejnej notce. Tym razem tematem wpisu będzie film Danny Collins/Idol
Film ten jest w jakimś stopniu oparty na faktach, ale nie bardzo. Danny Collins to tak naprawdę Steve Tilston. Danny jest gwiazdą rocka. Ma dobre serce, rozdaje ludziom pieniądze za ich uśmiech i chce jak najlepiej dla swojego syna, którego nawet nie wiedział na oczy. Niestety jest „ćpunem”. Ćpa i chla co często niszczy mu jego plany. Gwiazdor zwykle zakochuje się w kobietach dużo młodszych od niego.
Film rozpoczyna się w roku 1971, podczas wywiadu z młodym Dannym Collinsem. Danny wspomina tam o Johnie Lennonie. Wywiad ten w 2014 robi wielkie zamieszanie w życiu gwiazdy Rocka. Otóż okazuje się, że wywiad ten usłyszał Lennon i wraz z Yoko Ono mu napisał wiadomość. W wiadomości tej podał mu nawet swój numer telefonu. Po za tym Lennon mówił, by Danny się nie poddawał i, że to nie pieniądze go mogą zmienić, tylko on sam. Niestety, John wysłał wiadomość do osoby, która robiła wywiad z Dannym. Osoba ta poczuła kasę i sprzedała wiadomość na jakiejś aukcji. W 2014 roku, czyli już po śmierci Lennona, Danny otrzymuje list. Za sprawą wiadomości postanawia on totalnie zmienić swoje życie. Jedną z zmian miało być poprawienie warunków z synem. Tom (syn Collinsa) jest dorosły i ma już rodzinę. Niestety jego córka jest chora na ADHD. Danny postanawia więc pomóc dziecku wyzdrowieć. Z czasem stosunki między Dannym a Tomem się ulepszają.
Film naprawdę jest ciekawy. Pokazuje smutną historie i to jak łatwo można zniszczyć to co jest dla ciebie najważniejsze. Całości dodają klimatu świetne piosenki. Jeśli was ciekawi w jaki sposób znalazłem ten film – gdzieś pod koniec 2014 roku szukałem jakiejś nowej produkcji, w której zagrał Al Pacino. Na Filmwebie znalazłem informacje o Idolu. Obejrzałem zwiastun i czekałem na premierę, a potem na to kiedy film pojawi się w internecie. Nie dawno obejrzałem ten film już po raz trzeci 🙂
Jeśli notka Ci się spodobała, nie zapomnij jej ocenić klikając na gwiazdki. Oceń też to jak piszę i czy powinienem zdradzać więcej rzeczy o aktorach itd. w komentarzu! 🙂 Siemka!