Recenzja serii „Laleczka Chucky”

EDIT: Poniższa notka została napisana w 2018 roku i jej pierwotnym domem był mój discord. Prawdopodobnie kiedyś napiszę odnowioną wersje analizy całego cyklu „Laleczka Chucky”. Zdaje sobie oczywiście sprawę z poziomu tego tekstu, ale postanowiłem go tutaj wstawić, byście mogli zobaczyć moje starsze „rzeczy” i to jaki (według mnie) progres zrobiłem.

„Laleczka Chucky” – no kto jej nie zna? Nawet jeśli nie interesujesz się horrorami to i tak na pewno coś o niej słyszałeś. No spoko, ale to że słyszałeś nie oznacza, że wiesz o czym ona jest dokładnie. Więc…

Laleczka Chucky to seria opowiadająca o brutalnym mordercy Charlesie Lee Rayu.
Charles interesuje się religią Voodoo, która ratuje jego „życie” na samym początku film poprzez wpętanie się Charlsa w zabawkę dla dzieci – dobrego kolegę. Ray od tej chwili żyje w ciele lalki.
Ale spokojnie – czym w ogóle jest Dobry Kolega – ano jak sama nazwa mówi jest on po prostu dobrym kolegą dzieciaków. Lalka wypowiada po prostu kilka zdań typu „lubię być przytulany”, czy „Jestem <no i tu jedno z imion>”. Niby nic – ale jak cieszy. W końcu dobry kolega staje się hitem lat osiemdziesiątych.
Tyle z krótkiego wstępu. Chciałbym teraz troszkę ocenić filmy z tej serii 😉
Ogólnie każdy film z serii jest naprawdę dobry i każdy warto obejrzeć.
Chucky to pierdzielony mistrz i w każdym filmie z jego udziałem możemy się uśmiechnąć z jego wyśmienitych, charyzmatycznych tekstów czy zjawiskowych zabójstw. Na pewno wielki plus dla serii za brak monotonności takiej jak w koszmarze z ulicy wiązów czy Piątku trzynastego, gdzie większość części była praktycznie taka sama – tutaj tak nie jest.
Robotę robi dobra muzyka i dobre, choć nie najlepsze aktorstwo. Ciężko znaleźć w tej serii jakieś minusy, bo każda część co miała robić – robiła. Jednak chciałbym się zatrzymać przy pewnych częściach.
„Narzeczona laleczki Chucky” (4 część) to pewna zmiana gatunku. Z horroru/slasheru schodzimy bardziej na ciemną komedie. Tak więc jeśli liczymy na mrok z każdej strony – ten film nam tego nie spełni. Mimo wszystko polecam obejrzeć choćby dla samej Tiffany i najlepszego intra w serii
Laleczka Chucky 5: Następne pokolenie” – ta część jeszcze bardziej poszła w stronę ciemnej komedii i całkowicie jej to nie wyszło… Najgorsza część a pomysł na dziecko całkowicie nie przypadł mi do gustu, niby nie wygląda to źle, ale jakoś dziwnie się to ogląda :/
„Klątwa laleczki Chucky” – powrót po latach. Film bardzo dobry, straszy nawet bardziej niż pierwsze części, ale koniec filmu jest zbyt pogmatwany. Nic się nie trzyma kupy. Nie trzeba nawet myśleć by zauważyć, że twórcy przez chwile łączą wydarzenia z poprzednich części by zaraz je całkowicie zmienić. Podobno reżyser mówił o tym filmie, że nie bierze pod uwagi poprzednich części, ale i tak całkowicie mi to nie pasuje.

OCENY
Laleczka Chucky – 8/10
Powrót Laleczki Chucky – 8/10
Laleczka Chucky 3 -7/10
Narzeczona Laleczki Chucky – 8/10
Laleczka Chucky: Następne pokolenie – 6/10
Klątwa laleczki Chucky – 8/10
Cult of Chucky – 8/10

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *